Krwawy Świt

serwer Redemptor Hominis

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2010-06-30 06:04:03

Nyath

Łowca

Zarejestrowany: 2008-10-27
Posty: 13
Punktów :   

Z teczek wywiadu, dokumentów kilk

Informacje znalezione w pokoju krwawej elfki (zabitej przez Artho) Lisaen Lan'thel, dostępne tylko oficerom, choć pozornie bezużyteczne:

Pon Lis 02, 2009 11:33 pm
<Paczka z listem pisanym bardzo schludnym i zamaszystym pismem acz na wygniecionej karteluszy, dostarczona do siedziby głównej agencji.>

Raport z urlopu podmiotu Fisher.
Jako człowiek będący głęboko związany z wykonywanym przeze mnie zawodem, nie byłbym sobą gdybym nie spędził ich nader wydatnie. Przechodząc do sedna sprawy. Opuszczając swój posterunek w lesie Duskwood, postanowiłem, iż diametralna zmiana klimatu okaże się zbawienna dla mego samopoczucia oraz cery, wybrałem tedy Dun Morogh. Korzystając z gościnności gnomów, pod przybranym imieniem skorzystałem z ich oferty wycieczki do Gnomerenganu. Nie była owa sielankowym wypadem, jednak odpowiednie przygotowania zostały poczynione. Przedostając się do środka miasta przemknąłem przez większość oddziałów skażonych gnomów niepostrzeżenie. Tam gdzie niestety doszło do konfrontacji postarałem się o zatarcie śladów. Udało mi się siecią kanalizacyjną przedostać do środka dokonywując infiltracji zniszczonego miasta wykonując przy tej okazji kilka obrazów za pomocą gnomiego wynalazku (podczepione do listu). Warto zwrócić uwagę na dwójkę krasnoludów z klanu czarnego żelaza. Te same informacje otrzymały również gnomy z Ironforge będące kierownikami tej wycieczki. Wydaje się iż szykują się do odbicia miasta. Dodatkowo Rumplewinck był ogromnie zaniepokojony zdjęciem przedstawiającym owe krasnoludy.
Za dotarcie do miasta i z powrotem otrzymałem od organizatorów możliwość złożenia zamówienia na część ich wynalazków. Zostaną przetestowana i wykorzystane w przyszłych zadaniach. W najbliższym czasie prześlę opis ich działania. Jeżeli okażą się przydatne sugerowałbym stałe nawiązanie współpracy z ich wynalazcami albo chociaż rozpracowanie ich wynalazków i rozpoczęcie produkcji na własną rękę. Właśnie byłbym zapomniał. Udało mi się również zdobyć gnomią księgę zawierająca opis stworzenia substancji, która przemieniła gnomy w zielonych szaleńców oraz substancji, która pozwala uodpornić się nań acz nie zneutralizować. Oryginał został przekazany gnomom, jednak udało mi się wykonać ręczną kopie owej (również dołączona do listu).
Powrót do stolicy również nie okazał się błędem. Dziwnym trafem udało mi się wyśledzić niejakiego poszukiwanego Zaxosa. Jego ciało znajduje się w skrzyni numer 347 dostarczonej tydzień temu do magazynu sierot.
Pozdrowienia przesyła Uniżony Rybak R.G.
PS. Dalszych rozkazów oczekuję na starym posterunku.

http://img509.imageshack.us/gal.php?g=g … zwiata.jpg
***********************

Wilki:

Zalozenia:
walka z bractwem Defias i Syndykatem
wspolnota na wzor rodziny

Siedziba:
Jaskinia w lesie Elwynn


Pochodzenie:
Caridan Silverwolf (lider) - Hillsbrad Fields
Ex-czlonek Krwawego Switu, wiek ok. 25 lat
Reprezentant zubozalej szlachty, syn wlascicieli winnic na polnoc od Hillsbrad Fields.
Majatek: Utracony na skutek zniszczenia aktow wlasnosci, przejety ponownie przez krolestwo.
Bral udzial w walce ze szczurolakami w Stormwind, bez wiekszych sensacji.


Vent de Nadea - Hillsbrad Fields
Po wojnie obiekt badan, blada cera, zolto-zielone oczy, rudowlosy, niemal calkowicie niewyczuwalny puls.
W sprawe eksperymentow prowadzonych na czlowieku wmieszana jest krwawa elfka o identycznym wygladzie.
Kuzyn Caridana.
Bral udzial w walce ze szczurolakami w Stormwind, zostal ranny, chwile po tym pojawila sie w/w krwawa elfka.
Nieprzytomnego i umorusanego krwia Venta udalo sie odnalezc na cmentarzu Raven Hill w stanie ewidentnego szoku.
Elfka niemniej wrocila po niego, zabrala ze soba.
Po okresie około tygodnia Vent de Nadea wrócił... twierdzi, że nie pamięta nic z wydarzeń sprzed uprowadzenia go.

Pozostali czlonkowie:
Kyllia, Reese, Ascoe, Azey, Ada, Mindulor

Ascoe:
Nocna elfka.
3.07 - brała udział w zawziętej dyskusji ze Strażą na temat wprowadzonego przez nią do miasta zwierzęcia, twierdząc, że ma na to pozwolenie od Kil'Jaedena. Z nieznanej przyczyny mimo obecności inkwizytora - sugestią straży było wyprowadzenie zwierzęcia za bramy miasta.

Shellei
Przynaleznosc: Wilk
Niereformowalna zlodziejka, napadla Caridana z przyzwyczajenia, nie wiedzac ze to on. Oboje sie zdziwili, ktos doniosl strazy.
Z woli Caridana zeslana na szkolenie jako krawcowa do Evolet (Evolet: patrz dzial o Artho Foxmoore).
Sam Caridan miast oddac elfia kleptomanke strazy - zdaje sie pragnie ja zreformowac... <marginesowa notka: Caridan to dziwkarz>
Shellei zostala oskarzona o napasc dwojga mezczyzn, Caridan odprowadzil cala trojke w rece strazniczki - Kalieny. Wszyscy troje zostali aresztowani i odprowadzeni do wiezienia. Shellei w drodze przyznala sie do winy.
Dzien pozniej zostala wcielona przez Viderona w szeregi Strazy Stormwind(sic!).

Wspolpraca z Krwawym Switem:
- plan treningu ludzi przez Erhida
- znajomosc zawiazana na bazie wczesniejszej przynaleznosci Caridana do Krwawego Switu

Byli czlonkowie:
Emeszgehad - kurwiarz, druid, nocny elf. (przekox alert)
Dawniej związany z Azey (draenei, przynależność: Wilki)

Znajomi:
Estheni - członkini Gwardii Argus, Draenei.
Tertes - bliski przyjaciel Estheni.
Karia - Draenei.

Wilki, a Straż Stormwind:
Stosy zatarczek na tle poglądowym spowodowanych zarówno zagrywkami Straży, jak i Caridana.
Głównie wywoływane przez nieokazywanie szacunku wobec znajomych panu Silverwolf kobiet, w których obronie chętnie stawał.


Wtorek, okolice 19:00 - trening Wilków na placu przy siedzibie Krwawego Świtu, w wykonaniu Erhida.
Przedstawienie absolutnie darmowe i gwarantowana świetna komedia.
(o ile ktokolwiek się pojawi)
**********************

Bajka zaaplikowana w celu wyciagniecia informacji:
"Artho, jestes w niebezpieczenstwie, jakas kobieta w Stormwind opowiada o tobie, skads musiala sie dowiedziec! Komu sie przyznales, kim jestes?"


Osoby swiadome faktu, kim jest Anorleth Dragonwing / Artho Foxmoore:
_____________________________________________________

Evolet

Wyglad: Wysoka, kruczoczarne wlosy.
Rasa: Czlowiek
Plec: Kobieta
Siostra Artho Foxmoore, handlarka.
Miejsce zamieszkania: Stormwind
Przedstawia sie jako Belore.

Przynaleznosc do organizacji: brak
Umiejetnosci: szermierka, podstawy magii
Pochodzenie: Theramore

Reakcja na informacje o obecnym stanie Artho: "Rzucila sie na szyje" <gryzmol marginesowy: Cokolwiek to znaczy>

- Zna Caridana
- Probuje dosc nieudolnie ukrywac swoja tozsamosc
_____________________________________________________

Everard (!) - R.I.P.

Wyglad: "Krotko ostrzyzony blondyn, z ciekawa brodka, rzekomo przystojny."
Mezczyzna po trzydziestce, zadbany, brodka przystrzyzona, wlosy sciete rowno, nieco kosciste rysy twarzy, lecz wyglada na postawnego, zdaje sie pogodny, oczy brazowe.

Rasa: Czlowiek
Plec: Mezczyzna
Ranga: Naczelnik wiezienia w Stormwind / Kapitan Strazy
Przyjaciel Artho Foxmoore.
Miejsce zamieszkania: Stormwind.

Przynaleznosc: Straz Stormwind
Pochodzenie: Southshore
Umiejetnosci: typowy wojskowy, oficer

Miejsce przebywania:
Glownie biuro naczelnika.

Niedawno powrocil do miasta, po podrozy do Southshore.
Ma opinie kobieciarza.
Artho ufa mu bardziej niz sobie.

Reakcja na informacje o obecnym stanie Artho: "Spokojnie, jak to wosjkowy."

Z rozmowy z Everardem spostrzezenia wlasne:
- to idiota
- to straszny idiota
- rozdaje skladajacym wizyty kobietom darmowa bielizne
- Twierdzi, ze ręczy za Artho oraz, ze zna go od tak dawna, ze niemal na wylot.
- Uwaza, ze dziwne zachowanie Artho jest efektem stresu, sam zas elf jest rzekomym weteranem wielu wojen
- Podobno Artho niemal stracil ostatnio zycie, dlatego jest troche paranoiczny. - przypuszczalnie kapral zwierzyl sie przyjacielowi z ostatnich wydarzen w jego zyciu.

Z rozmowy numer 2 z Everardem i Artho spostrzezenia wlasne:
- Everard doskonale wie o obecnym stanie Artho, co potwierdzil w rozmowie
- Jest chetny i gotow udzielic Artho pomocy, co wiecej nie omieszkalby przy tym uzyc wplywow, jakie posiada jako naczelnik wiezienia oraz kapitan

- Rzekomo o sekrecie Artho, jak twierdzi on sam mogl dowiedziec sie niejaki Recyn, sluga Licza, co zdaje sie dosc logiczne, biorac pod uwage, ze wiaze ich wspolny 'pan'.

Cytujac Everarda, w kwestii kobiety rozpowiadajacej rzekoma plotke o Artho:
"Po pierwsze, trzeba mi rysopisu tej malej, wydam za nia list gonczy, powod jak zwykle sie znajdzie... potem przesluchamy ja w kregu prawdy.
Po drugie, musisz zmienic iluzje, wiem, to bedzie trudne, nie koniecznie o sama zmiane mi tu chodzi... lecz o to, ze zzyles sie jako elf z wieloma osobami, lecz poki slugusy Recyna wiedza jak wyglada twoja iluzoryczna forma, to nie ukryjemy cie, uderza ponownie i to nie raz."

- Artho otrzymal od Everarda nowa tozsamosc, wybierajac sposrod zaginionych Quel'dorei. (nowe imie i nazwisko dopiero poda)

- Naczelnik zlozyl tez niebanalna oferte pomocy w zaspokajaniu typowego Sin'dorei glodu magii, sugerujac jako jej zrodlo pojmanych w krolestwie magow.
- Zgodzil sie tez znalezc nowe dokumenty dla Sin'dorei (czyt. dla MNIE!)
_____________________________________________________

Cadaine

Wyglad: Wiecznie pijany, lysawy.
Rasa: Krasnolud
Plec: Mezczyzna

Przynaleznosc: Wojska Sprzymierzone
Ranga: Rotmistrz

Dowodzi pulkiem wojskowych, wciaz uwaza Artho za pulkownika, mimo informacji o tym, kim jest obecnie.

Pochodzenie: Okolice Zelaznej Kuzni
Umiejetnosci: Typowy wojskowy

Miejsce przebywania:
Wieza w Westfall, nalezaca do Wojsk Sprzymierzonych / las Elwynn / Stormwind.
Najczesciej jednak: wieza, polpietro z beczkami z alkoholem.
Uprzednio pod opieka niejakiego Moriga.

Reakcja na informacje o obecnym stanie Artho: "Padl na kolana"
_____________________________________________________

Ates

Wyglad: 'Duza i niebieska', wysoka o sympatycznej twarzy, ciemne wlosy, siegajace lekko za uszy.
Rasa: Draenei
Plec: Kobieta

Przynaleznosc: Wojska Sprzymierzone
Ranga: Chorazy

Miejsce przebywania: "Gdzies w rozjazdach na Kalimdorze"

Reakcja na informacje o obecnym stanie Artho: "Troche sie przestraszyla ale doszla do siebie"
____________________________________________________

Caridan Silverwolf (!)

Rasa: Czlowiek
Plec: Mezczyzna

Przynaleznosc: Wilki
Ranga: Przywodca

Miejsce przebywania: Stormwind / jaskinia w lesie Elwynn
Pochodzenie: Hillsbrad

Caridan wyslal do Artho na przyuczenie kobiete imieniem Yusa. (Yusa Ilian)
<nakreslone krzywo na marginesie: co za idiota>

Reakcja na informacje o obecnym stanie Artho: "Przeklnal, soczyscie"
___________________________
___________________________

Ciekawostka naukowa:

~ Straz Stormwind wciaz uznaje Artho za kaprala.

(efekt pierwszego wywiadu: informacje powinny wkrotce zostac nieco poszerzone)

Dodane po 4 godzinach 45 minutach:

*******************
Sob Lip 11, 2009

Sobota, godziny wieczorne

Miejsce Krucze wzgórze, prawdopodobnie siedziba Magow

Trzy postacie odprawiają tajemniczy rytuał, którego skutkiem jest podpalenie lasu w Duskwood, az do rzeki - naturalnej granicy miedzy lasem Elwynn a Duskwood.

Zamieszane postacie:

Landavela Venn - Potezna magiczka, ktora rzucila zaklecie, ma ucznia o imieniu Verthe

Ioni - Polelfka, Magiczka, absolwentka Akademii Silvermoon, po ukonczonej edukacji udaje sie do Stormwind by znaleźć ojca. ojciec znany iluzjonista, poszukiwany listem gonczym, matka elfka. Prawdopodobnie zostala zwerbowana przez Venn.

Attan - nauczyciel Ioni, prawdopodobnie z Silvermoon.

Mistrz Xerris - nieuprzejemy gosc, prawdopodobnie potężny mag.

Felior - zaklinacz, czarnoksiężnik. W sposob jaki mowil o ojcu Ioni, mozna przypuszczac ze go zna.

Obecni inni swiadkowie

Vastemo, mag - niezrownowazony i nadpobudliwy, wyrazna ekstaza na widok pozaru

Cadaine - krasnolud z Wojsk Sprzymierzonych

Dwóch rycerzy śmierci

Cel rytuału wg Feliora, zniszczenie nieumarłych w Duskwood.
******************

Pon Sie 10, 2009  5:05 pm 
Raport

Dotyczy: Grupa R
Skład:
- Deen Ester
- Talea Ress
- Advin Goldenbarrow
- Jeaff Goldenbarrow

Status grupy: Brak kontaktu od 4 tygodni

Pierwsza ekipa poszukiwawcza:
-Marhin Brai

Zadanie: zlokalizować zaginioną grupę R.
Status: Utrata kontaktu

Druga ekipa poszukiwawcza:
- Kayne
- Liah
- Leegander (dodatkowe wsparcie)

Ekwipunek:
- Standard

Przebieg operacji:

Dzień pierwszy

Miasto w Westfall, niedaleko Sentinel Hill.
Nawiązanie kontaktu w Westfall z rzezimieszkami Defiasow w karczmie, dwóch zwiało trzeci ciężko ranny również zniknął, dwóch jeńców: Math i Brasko. Pomocy w schwytaniu udzielił Kaisen zwany również pustelnikiem. Liah ranna w kolano, wysłany sygnał alarmowy.

Math:
-Wyjawił informacje o tym ze byli najęci przez nijakiego Derrga(facet który został ciężko ranny

Brasko:
- Chciał umrzeć, mimo wyjątkowo silnych metod perswazji nie wyjawił żadnych użytecznych informacji. Zabił się sam o nóż Liah.

uzyskane Informacje o Marhinie Braiu, zabrany do nieznanej lokacji przez defiasow. Nigdy więcej go już nie widziano.

Rozbicie obozu w odległości paru kilometrów od miasta.

Dzien drugi

Ari, karczmarka z miasta zaproponowała pomoc. Wysokie prawdopodobieństwo kolaboracji z defiasami. Zaprowadziła agenta do domu gdzie mieszkała Theya, siostra Ari. Twierdziły ze są członkiniami ruchu oporu i zapewnia nam pomoc. Agent nie wyjawił dla kogo pracuje ale zgodził się na "współpracę".

Dzien trzeci

Przybywa Leegander, pierwsza próba kontaktu nieudana. Jest śledzony przez podejrzana kobietę. Agent, bez ich wiedzy udaje się za nimi do domku Th i Ari. Przy domku wywiązuje się bójka miedzy podejrzana kobieta a agentem (została ranna w brzuch). Kobieta twierdzi ze została przysłana z centrali.

Dzien czwarty

Theya nie wygląda na zdrowa (została otruta przez własną siostrę), Ari podejrzewa o otrucie agenta. Wywiązuje się walka, agent który wcześniej został uśpiony strzałem z kuszy, trafia Ari z noza w ramie. Ari zostaje obezwładniona. (osoby obecne przy tym: Leegander, Liah, Kaisen, Theya, Kayne) Ari przyznaje sie do tego ze pracuje dla bractwa i zgadza sie pomoc w schwytaniu dwóch defiasow. Leegander udaje sie w droge powrotna by złożyć raport centrali. Liah udaje sie na poszukiwania kaplana ktory uleczyłby jej nogę, Theya wraca do pracy. Kayne zostaje sam z Ari.

Dzien Piaty

Urządzenie zasadzki na dwóch defiasow. Zasadzka udana, okazuje sie ze jeden z nich to Deen. Propozycja ze strony nijakiego M. by sie spotkac, dwóch wysłanych defiasow ma byc dla nas "gwarancja"
Agent udaje sie z Kaisenem i Deenem na spotkanie, pod przewodnictwem tego ostatniego. Pan M. okazuje się być Jeaffem, składa następująca propozycje: w zamian za Ari i drugiego defiasa dostaniemy schwytana Th. Warunek: mamy złożyć fałszywy raport ze Deen i Jeaff zaginęli. Agent odmawia i próbuje zabić Deena i Jeaffa po czym wyskakuje z pomieszczenia oknem. Ucieczka jest niemożliwa Kaisen i agent zostają uśpieni. Oboje jednak budzą sie związani w domku sióstr. Obok nich leży paczka z listem.

Dzien szosty
Wraca Leegander, agent zdaje mu relacje z wydarzę. Zostaje postanowione ze Kayne pozostanie w domku na wszelki wypadek gdyby Jeaff chciał sie z nim skontaktować, Lee natomiast będzie siedział w pobliżu poza zasięgiem wzroku jako wsparcie.
*****************

Czw Lip 02, 2009
Cała afera rozpoczęła się od wyrwanych z pamiętnika kartek, rozrzuconych po mieście.
Część z nich trafiła w ręce Straży Stormwind, jedną odnalazł elf imieniem Reese, kolejne dwie zdobył Caridan, o innych (jeśli istniały nie wiadomo).

Kolejnym etapem zamieszania stała się plaga przerośniętych szczurów w Stormwind.

Tuż po niej ujawnili się 'akolici', czy raczej słudzy szczurołaka stacjonującego w kanale, próbujący istotnie - zgromadzić szersze grono.

Do ostatecznej walki doszło ostatnio, z udziałem... bezpośrednio zainteresowanych...

Głos tłumów mówi:
1. Wybili je do nogi!
2. Jakieś zielone i brzydkie kazało zamknąć jednego w lochach!
3. Pani kapitan straży straciła twarz i to w sensie dosłownym.
4. Tego z lochu, ustrzelili... pięć kul i w ogień.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.menadzer2009zuzel.pun.pl www.commando80.pun.pl www.margonemmmo.pun.pl www.admopole.pun.pl www.laetatio.pun.pl